Cudowne, rozpływające się w ustach, intensywnie czekoladowe... Po prostu idealne dla wszystkich miłośników słodkich przyjemności. Czekoladowe ciasto, puszysty czekoladowy krem oraz ekstremalnie czekoladowa polewa stanowią zgrane trio. Całość zdobią białe wiórki kokosowe, a smak urozmaica konfitura wiśniowa. Czekoladowy zawrót głowy.
Składniki:
Ciasto:
- kostka margaryny Palma,
- 4 jajka,
- 2 szklanki mąki tortowej,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 3 łyżki kakao,
- szklanka cukru,
- opakowanie cukru waniliowego,
- 1/2 szklanki zimnej wody,
- mocna kawa z zaparzona z dodatkiem rumu (do nasączenia ciasta)
Krem:
- opakowanie kremu czekoladowego Dr. Oetker,
- pół kostki masła,
- 300 ml mleka,
- 3/4 tabliczki gorzkiej czekolady,
- łyżeczka cukru
Polewa:
- pół tabliczki gorzkiej czekolady,
- łyżeczka masła
- 3 łyżki mleka,
- łyżeczka cukru
Wykonanie:
Margarynę, cukier i cukier waniliowy roztapiamy w rondelku, w trakcie wlewamy stopniowo wodę i delikatnie mieszamy. Dodajemy kakao i gotujemy na małym ogniu około 5 minut delikatnie mieszając. Gdy uzyskamy gładką konsystencję, zdejmujemy z ognia i czekamy aż ostygnie. Gdy masa będzie letnia dodajemy pojedynczo oddzielone od białek żółtka, po każdym dokładnie mieszając. Stopniowo dosypujemy mąkę i dokładnie mieszamy. Białka jajek ubijamy i delikatnie łączymy z masą. Blaszkę smarujemy odrobiną margaryny i posypujemy bulką tartą. Wylewamy masę. Pieczemy 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni.
Krem:
Krem przygotowujemy zgodnie z przepisem umieszczonym na opakowaniu, jednak dla wzmocnienia czekoladowego smaku do utartego kremu należy dodać rozpuszczoną wcześniej czekoladę. Czekoladę rozpuszczamy w dwoch łyżkach mleka z dodatkiem łyżeczki cukru. Przed dodaniem do kremu roztopioną czekoladę odstawiamy do ostygnięcia. Gdy jest już chłodna, ale jeszcze nie zastygła, dodjemy do kremu i mieszany mikserem przez minutę.
Upieczone ciasto po ostygnięciu dzielimy na dwie części. Nasączamy je dość obficie kawą z dodatkiem rumu. Jedną z nich smarujemy kremem, po czym przykrywamy delikatnie drugą.
Polewa:
W rondelku rozpuszczamy czekoladę z mlekiem, masłem i cukem, dokładnie mieszając aż osiagnie jednolitą konsystencję. Cieplą masę rozsmarowujemy na wierzchniej warstwie ciasta, a gdy lekko zastygnie posypujemy wiórkami kokosowymi.
Ciasto najlepsze jest następnego dnia, więc warto je zrobić wieczorem, by rano zachwycać się jego smakiem.
Polecamy serwować z konfiturą z wiśni.
SMACZNEGO!
wyglada niesamowicie smakowicie, uwielbiam czekoladowe ciasta! zdecydowanie jednak zrezygnowalabym z kremu oetkera na rzecz czegos wlasnego wyrobu
OdpowiedzUsuńTo prawda! Ale trzeba mieć jakiś dobry i sprawdzony przepis na taki krem, nam parę razy się nie udał, ale jeśli znasz jakiś niezawodny to podziel się z nami :-) Pozdrawiamy ciepło :)
Usuńwygląda przepysznie
OdpowiedzUsuńCudowne ciasto, kocham czekoladę w każdej postaci :))
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :*
OdpowiedzUsuń